Jednakże lata przygotowań, fachowe wykształcenie, doświadczenie zdobyte podczas
długoletniego pobytu w Australii, a przede wszystkim ogromny zapał, wzięły górę.

W 2000 roku z naszej inicjatywy została zapełniona luka w gliwickiej edukacji
anglojęzycznej.

Tą luką było nauczanie dzieci i młodzieży w miejscu ich zamieszkania, metodami
im przyjaznymi.

Do dziś w tym właśnie specjalizuje się Szkoła Języków Obcych „Bumerang”.

Po latach z całą pewnością wiemy, że było warto.

Pierwsi absolwenci są już maturzystami oraz przygotowują się do egzaminów na dwóch
poziomach zaawansowania FCE oraz CAE. Kolejne pokolenia rozpoczynają naukę.

Najmłodsze dzieci uczą się trzy razy w tygodniu, aby zapewnić im maksymalnie częsty
kontakt z językiem angielskim. Dla dzieci w klasach 1-3 program wykorzystuje naturalny
w tym wieku entuzjazm oraz potrzebę bycia docenianym i chwalonym. Konieczna jest
wielokrotność powtórzeń w formach angażujących wszystkie zmysły poprzez śpiew, gry
i przedstawienia.

W nauczaniu młodzieży bierzemy pod uwagę to, że świadomość procesu nauczania jest
wyższa, ale poziom entuzjazmu znacznie spada, więc motywujemy ją poprzez rozmaite
projekty tematyczne i ciekawe prezentacje. Nasza szkoła stała się znana i cieszy się
dobrą opinią.

Oferujemy naszym uczniom edukację na wysokim poziomie, prowadzoną przez kadrę
nie tylko doskonale wykształconą merytorycznie, ale przede wszystkim pracującą z pasją,
otwartą na nowe metody. Zajęciom towarzyszy muzyka, śpiew, wszystkie placówki
wyposażone są w media (Telewizory LCD, rzutniki itp.), z których na bieżąco korzystamy.

Uczniowie są motywowani i zachęcani to twórczego korzystania z Internetu,
sami poszukują ciekawostek językowych. Podręczniki wypożyczamy uczniom, dlatego
nie ma konieczności ich zakupu.

Wymagamy czytania literatury anglojęzycznej na wszystkich poziomach (zapewnia ją
biblioteka szkoły, jedna z najlepiej wyposażonych w mieście), oglądania filmów
i programów anglojęzycznych, a zdobytą wiedzę wykorzystujemy podczas zajęć.

Uczniowie otoczeni zewsząd językiem angielskim łatwiej i chętniej oswajają się z nim
i traktują jak swój własny.

Uczymy się też w terenie, lekcje plenerowe (np. w ogrodzie botanicznym, palmiarni,
na lotnisku) są już tradycją.